Systemy Galileo i Beidou rosną w siłę
W dniu 1 lutego z powodzeniem wystrzelono kolejnego satelitę chińskiego systemu nawigacji BeiDou. Jest to już 17 satelita tego systemu na orbicie. To jednocześnie drugi aparat BeiDou nowej generacji. A wyróżnia ją m.in.: niższa waga, dokładniejsze masery wodorowe (co przekłada się na wyższą dokładność pozycjonowania) oraz nadawanie nowych sygnałów nawigacyjnych.
Jak podaje agencja informacyjna Xinhua, w ciągu najbliższych trzech tal Chińczycy chcą wystrzelić aż 20 satelitów nawigacyjnych. Gdy liczba aparatów osiągnie 35, co ma nastąpić w 2020 roku, zostanie ogłoszona pełna operacyjność systemu na całym świecie. Obecnie obejmuje on region Azji i Pacyfiku.
Z kolei wystrzelone we wrześniu 2015 r. satelity Galileo nr 9 i 10 rozpoczęły nadawanie sygnałów nawigacyjnych.
Przez ostatnie miesiące aparaty przechodziły rygorystyczne testy pod kątem spełniania wymagań systemu Galileo. Do tego celu wykorzystano antenę o średnicy 20 metrów położoną w belgijskim mieście Redu – jej duży rozmiar umożliwił analizowanie sygnału nawigacyjnego z wysoką szczegółowością.
Podobne testy przechodzą obecnie satelity nr 11 i 12, które wystrzelono w grudniu 2015 r. Z kolei w placówce badawczej ESTEC w holenderskim Noordwijk przed startem sprawdzane są aparaty nr 13 i 14. Pozostałe 12 satelitów powstaje w zakładach firmy OHB w Bremie.
Na razie satelity włączone do konstelacji Galileo nadają sygnały nawigacyjne do celów walidacyjnych. Korzystają z nich zarówno inżynierowie programu Galileo, jak i producenci rozwiązań nawigacyjnych testujący produkty kompatybilne z tym systemem.
Źródło: www.insidegnss.com
Data: 08.02.2016r